Są takie dni i noce podczas których jesteśmy w stanie bez problemu osiągnąć świadomość we śnie, często udaje się to nawet kilkakrotnie podczas jednego odpoczynku, zwykle wstajemy wtedy pełni energii i nierzadko w dobrym humorze.
Niestety jak zauważyłem i zapewne wielu z Was także, zdarzają się też takie podczas których bezskutecznie próbujemy uzyskać LD, co gorsze, czasami taki stan potrafi utrzymywać się przez parę dni, tygodni, w niektórych przypadkach nawet miesięcy.
W tym artykule postaram się wymienić różne przyczyny i zjawiska, które w moim przypadku często uniemożliwiają lub utrudniają osiągnięcie świadomości podczas snu. Myślę że duża ilość osób, która zaczyna swoją przygodę ze świadomym śnieniem i mimo wielu ćwiczeń oraz dużego zapału nie uzyskuje żadnych rezultatów są ofiarami właśnie tych błędów.
1. Alkohol - jeszcze ani razu nie zdarzyło mi się mieć LD po spożyciu alkoholu a tym bardziej po tzw. "zgonie", co więcej zdarza się przy silnym upojeniu że zaczynamy się zastanawiać nad realnością otaczającego nas świata, dlatego zalecam zawsze, nawet jak jesteśmy pewni że śpimy, wykonanie testu rzeczywistości. Pomoże nam to zapobiec niemiłym lub niebezpiecznym sytuacjom.
2. Przewlekłe zmęczenie - znacznie zmniejsza szanse na uzyskanie świadomości podczas snu, gdy jesteśmy zmęczeni lub przemęczeni nasze fazy snu REM są znacznie krótsze. Dlatego też LD najłatwiej uzyskuje się rano, gdy jesteśmy wypoczęci (Znacznie dłuższy czas trwania faz REM), lub także w dzień.
3. Głód - z góry ostrzegam, jeśli jesteś na diecie lub po prostu poszedłeś spać z pustym żołądkiem, możesz praktycznie zapomnieć o świadomym śnie. Nie umiem wyjaśnić dlaczego tak się dzieje, ale słyszałem taką informacje od paru osób. Sam niestety nie mogę tego potwierdzić gdyż nie jestem w stanie w ogóle zasnąć bez porządnej kolacji ;)
4. Mała ilość snu - podobna przyczyna jak ze zmęczeniem, chociaż niekoniecznie musi ono być tym spowodowane. Niestety zazwyczaj nie mamy wpływu na jego ilość - szkoła, studia, praca, obowiązki, dlatego uważam że jest to największa przeszkoda dla wielu chcących osiągnąć LD. Na moim przykładzie mogę powiedzieć, że podczas sesji nie miałem ani jednego świadomego snu, podczas gdy w trakcie wakacji, lub zwyczajnych weekendów, nie miałem problemów z uzyskaniem świadomości. Dlatego uważam że urlop lub czas wolny od nauki to najlepszy moment na uzyskanie swojego pierwszego LD.
Potwierdzam co do punków 1. 2. 4. Z trzecim sie nie zgodzę, ponieważ jako, że jestem studentem nie zawsze chodzę spać z pełnym żołądkiem :D i nawet jak jestem głodny zdarzają mi się LD. Co mogę jeszcze dodać to rzadko w uzyskaniu świadomego snu działa u mnie autosugestia, po prostu staram sie nie mysleć o tym przed spaniem, bo moim zdaniem mam małe szanse na uzyskanie LD. Takie jest moje odczucie, każdy może mieć inaczej.
OdpowiedzUsuńNo nie a wystarczy 9 godzin snu wystarczy proszę o szybką odpowiedź dziś mam wolny czas a jutro nie!
OdpowiedzUsuńhej! chciałabym napisac reportaż o LD. generalnie jestem z warszawy i chciałabym umówić się na spotkanie osobiście, ale jeśli uważasz, że masz na tyle doświadczenia, że mógłbyś mi udzielić wywiadu możemy też wymienić się kilkoma e-mailami. czekam na wiadomość jeśli jesteś chętny- emilia_kolodziej@o2.pl
OdpowiedzUsuńBardzo dobry artykuł. Z wszystkim bym się zgodziła. Nie wiem tylko, jak to jest z tym głodem. Może przez to nie trafiały mi sie czasami LD? xD I też zauważyłam, że LD trafiają się częściej, kiedy juz jesteśmy wyspani! I dłużej trwają! :)
OdpowiedzUsuń